sobota, 6 sierpnia 2011

Małe piersi

Każda moja koleżanka ma bardzo małe piersi. W ogóle większość kobiet z mojego otoczenia nie może poszczycić się obfitym biustem. A jeżeli tak, to są to wyjątki, albo dziewczyny, które zmagają się z nadwagą, ale co jest oczywiste. Każda grubsza dziewczyna ma spory biust, a piękne, zgrabne i szczupłe dziewczyny mają bardzo małe piersi. Jest to raczej logiczne, bo przecież piersi składają się z tkanki tłuszczowej, a jeżeli osoba jest szczupła, ma mało sadełka, to i biust jest mały. Moje koleżanki są szczupłe i zgrabne. Ale to przecież takie niesprawiedliwe. Ale się jest płaską, a zgrabną i piękną kobietą, albo okrągłym grubaskiem z pokaźnym biustem. Przecież faceci nie lubią otyłych kobiet, lubią, gdy są one szczupłe i zgrabne. Ale z drugiej strony lubią duży biust. I jak to im dogodzić? Nie powinniśmy się w ogóle kierować ich upodobaniami i próbować im dogodzić, tylko dobrze czuć się w swojej skórze, kochać taką siebie, jaką lubimy i jesteśmy. A małe piersi też przecież mogą się podobać, a jak podobają się nam, to dobrze. Bo przecież lepszy naturalny mały biust, niż duży, a sztuczny i silikonowy! Taka jest prawda. My kobiety o tym wiemy, ale powinni o tym przekonać się właśnie mężczyźni.

1 komentarz: